Cechą charakterystyczną handlu owocami miękkimi są znaczne wahania ceny w krótkim okresie. Zarówno w sprzedaży hurtowej, jak i w skupie. W przypadku sezonu truskawkowego duży wpływ na sytuację ma pogoda. Tak też było w przeciągu ostatniego tygodnia. Spadki cen truskawek, ostatecznie okazywały się chwilowe i sytuacja wracała do normy. Pogoda rozdaje karty nie tylko w produkcji truskawek, ale i w handlu owocami deserowymi. Gdy prognozy mówią o deszczowych dniach, kupujący rewidują ilość towarów, jakie mają kupić. W deszczowe dni znacznie mniej się sprzedaje na targowiskach i na przysłowiowej „ulicy”. Gdy zbiegnie się to w czasie ze zwiększonym dowozem świeżych truskawek, efektem jest błyskawiczny spadek ceny. Tak też było na targowisku gminnym w Nowym Przybojewie. Dla przykładu, 25 maja cena szybko spadła nawet do 15 zł za łubiankę. Natomiast wieczorem stawki powróciły do poziomów 20 – 25 zł za łubiankę, czyli tych sprzed zastoju. Tradycyjnie w niedzielę ceny spadają. Dodatkowo, pierwsza połowa dnia była deszczowa i pochmurna. Zbyt był słaby. Wielu plantatorów zostało z truskawkami do poniedziałku. Dodajmy do tego dowóz świeżych owoców i dostaniemy zbyt dużą podaż względem popytu. W poniedziałek wieczorem ceny spadły nawet poniżej 10 zł za łubiankę. Takie były ceny truskawek najniższej jakości. Sytuacja utrzymywała się do południa dnia dzisiejszego. Niższe ceny zachęcały do zakupów. Chwilowe załamanie szybko się skończyło. 2 czerwca we wtorek, ceny kształtują się na poziomie od 14 do 17 zł za łubiankę. Ostatniej sytuacji nie pomagają również (najczęściej nieprawdziwe) informacje o wstępnych cenach skupu. Plantatorzy z większym doświadczeniem, komentują takie sytuacje ze stoickim spokojem. A te z kolei zdarzają się dosyć często.
Sprawdź najnowsze ceny truskawek w Polsce i Europie oraz bieżące informacje o tym produkcie z najważniejszych europejskich mediów branżowych na portalu fresh-market.pl.
Druga połowa czerwca to najlepszy czas na zbiór truskawek. Owoców jest dużo, ale zmienna pogoda powoduje, że ich jakość jest gorsza niż w 2019 roku; są one też nieco tańsze niż w ubiegłym sezonie – informują eksperci. Truskawki są gorszej jakości i tańsze niż przed rokiem. Truskawki – zmienna podaż Jak poinformował ekspert rynku hurtowego w Broniszach Maciej Kmera, podaż truskawek jest zmienna – jednego dnia sprzedają się szybko, innego trwa to parę godzin. Dodał, że nie bez znaczenia jest pogoda. Truskawki nie lubią, gdy jest dużo wody, a potem przychodzą upały, bo to sprawia, że szybko Kmery część rolników, ze względu na suchą pogodę w ubiegłych latach, odzwyczaiła się od dodatkowej ochrony roślin i na niektórych plantacjach widoczna jest na owocach tzw. szara pleśń. Ceny na rynku hurtowym są nieco niższe niż w ubiegłym roku. Obecnie truskawkę można kupić już za 5 zł/kg – przed rokiem trzeba było zapłacić w granicach 6,5 zł/kg. Cena na rynku hurtowym nie jest tożsama z cenami w sklepach, na bazarach czy straganach. Dla konsumentów ceny są wyższe, gdyż sprzedawca wlicza koszt ryzyka, np. zepsucia towaru. Czytaj także: Kukurydza – czy przebarwienia zawsze oznaczają brak fosforu? Polskie truskawki słabsze niż przed rokiem Na gorszą jakość tegorocznych zbiorów truskawek zwróciła uwagę Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Truskawek może być tyle samo co w ubiegłym roku, ale ich jakość jest gorsza ze względu na zagrożenie szarą pleśnią – mówiła ekspertka. Zdaniem Kmery, obecnie producenci truskawek raczej już nie mają kłopotów z siłą roboczą. Tak jak w poprzednich latach, są to pracownicy z Ukrainy. Wykwalifikowani zbieracze mogą zarobić nawet 300 zł dziennie – dodał ekspert, którego obszar zainteresowań stanowią truskawki. Pracowników brakuje? Truskawki same się nie zbiorą Innego zdania jest prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski, który uważa, że choć jest już lepiej z pracownikami sezonowymi, to nadal brakuje ich do zbiorów owoców. W 2019 r. zebrano 175 tys. ton truskawek wobec 195,6 tys. ton rok wcześniej. Rekordowy był 2015 r., gdy pozyskano aż ok. 205 tys. ton tych owoców, ale ich cena skupu była poniżej opłacalności. Trwa też skup truskawek przez przetwórców. Za truskawki do mrożenia, która musi być dobrej jakości, mroźnie płacą producentom 3,5-3,7 zł/kg z odbiorem w zakładzie. W ubiegłym roku cena ta była na poziomie 4,2-4,7 zł/kg. Truskawka na soki jest kupowana po 2,4 zł/kg, a przed rokiem plantatorzy dostawali średnio ok. 2,7-2,8 zł/kg. Ceny dla producentów są niższe, ale raczej one nie wzrosną; przetwórcy argumentują, że nie mogą płacić więcej, tak jak oczekują rolnicy, bo nie ma zbyt wielu chętnych na polski produkt na rynku światowym – tłumaczyła ekspertka. Dodała, że coraz silniejszą konkurencję stanowią Egipt i Maroko. Zdaniem Maliszewskiego, przetwórcy będą musieli podnieść ceny skupu truskawki. Ta cena będzie musiała pójść do góry, bo podaż ze względu na brak rąk do pracy jest mniejsza niż zazwyczaj. Będzie więc tego surowca prawdopodobnie zakładom brakować, a żadnych zapasów, w mojej ocenie, nie ma - ani mrożonej truskawki, ani koncentratu – powiedział. Sezon na truskawki trwa na ogół do połowy lipca. W Polsce uprawa się kilkadziesiąt odmian tych owoców, a plantacje znajdują się na terenie całego kraju – zaznaczyła Nosecka. PAP/jac/fot. pixabay
Trend wzrostowy rozpoczął się w grudniu od 1,80 euro za kilogram (8,23 zł/kg). Od marca natomiast kształtują się na stabilnym poziomie 2,00 euro za kilogram EXW (9,15 zł/kg). Cena dotyczy 1 klasy owoców wysortowanej w kalibrach 15 – 25 milimetrów. Przypomnijmy, że średnia cena zakupu truskawek do mrożenia wyniosła w ubiegłym Od 5 do 5,5 zł płacą już za kilogram truskawek przetwórnie na Lubelszczyźnie, skąd pochodzi co trzecia krajowa truskawka. - To rekordowa cena. Stwarza zagrożenie dla możliwości eksportu tych owoców - ocenił wiceprezes spółki Agram w Lublinie, Dariusz Mróz. Większość lubelskich przetwórni skupuje truskawki z przeznaczeniem na eksport, przede wszystkich do krajów zachodniej Europy. Ich cenę do 5, nawet 5,5 zł za kilogram wywindowały informacje o przemarznięciu części plantacji i szacunki mówiące o zmniejszeniu plonów. Ceny w ostatnich dniach wzrosły, na początku sezonu przetwórnie na Lubelszczyźnie płaciły 4,5 - 5 zł za kilogram truskawek. - Ceny tych owoców nigdy nie były tak wysokie. To przełoży się na ceny sprzedaży naszego produktu, czyli mrożonej truskawki. Obawiam się, że odbiorcy z Europy ich nie zaakceptują - powiedział w czwartek Mróz. Spółka Agram w poprzednich latach kupowała kilka tys. ton truskawek rocznie. Mróz obawia się, że miejsce polskiej truskawki mogą zająć owoce z Chin, Maroka, Chile, Argentyny czy Egiptu. - Polska truskawka będzie tracić na znaczeniu - powiedział Mróz. Piotr Moroz z przetwórni SVZ Poland w Tomaszowie Lubelskim, która jest jednym z największych odbiorców truskawek w południowo-wschodniej Polsce i całą produkcję kieruje na eksport, powiedział, że wysoka cena ogranicza popyt na polską truskawkę nie tylko w Europie, ale też w USA i krajach azjatyckich, gdzie zakład wysyłał ją do tej pory. - Część kontrahentów nie zaakceptuje tak wysokich cen, choć polska truskawka konkuruje także dobrą jakością - ocenił. Spółka SVZ Poland kupowała w poprzednich latach - jak podał Moroz - 10 tys. ton truskawek, a teraz planuje ich kupić 5 tys. ton. Skup zostanie ograniczony, bo ceny surowca nie gwarantują, że przetworzoną truskawkę uda się sprzedać z zyskiem - podkreślił Moroz. - W tym roku nie podejmiemy ryzyka skupowania truskawek na zapas - powiedział Marek Pawlonka, wiceprezes spółki VF Concept z Lublina, do której należą przetwórnie w Janowie Lubelskim i Baranowie koło Puław. - Firma skupi w tym roku - jak podkreślił - tylko taką ilość truskawek, jaką zabezpieczy w kontraktach z zagranicznymi odbiorcami. Bożena Nosecka, kierownik Zakładu Ekonomiki Ogrodnictwa w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oceniła, że minimalny zysk osiągną przetwórnie, którym uda się sprzedawać truskawkę w Europie po 1,8-2 euro za kilogram. - To będzie bardzo trudne. Na tym rynku jest dużo tańszych ofert z Chin. Jest on ogarnięty kryzysem i decydującym kryterium zdobycia klienta jest cena - powiedziała Nosecka. Produkcja truskawek w kraju wyniosła w ubiegłym roku ok. 160 tys. ton. Jak podała Nosecka, na eksport trafia ponad 60 proc. mrożonych truskawek i ponad 80 proc. zagęszczonego soku truskawkowego, produkowanych w kraju. Cena za truskawki na skupach od 10 czerwca wzrosła o około 50 groszy na kilogramie w poszczególnym sorcie skupu. Przykładowo w sobotę 10 czerwca cena truskawki bez szypułki wynosiła 3 zł/kg. W dniu 13 czerwca cena za tą samą truskawkę bez szypułki wynosi 3,50 – 3,60 zł/kg. Cennik punktu skupu KWAŚNIEWSCY (powiat Rawski) : adminrafal 02 czerwiec 2015 Na rynku hurtowym w Broniszach w 22 tygodniu roku oferowano truskawki w cenie 4,00-6,50 zł/kg, w Lublinie 4,00-8,50 zł/kg, w Poznaniu 4,00-8,00 zł/kg, w Sandomierzu 6,00-7,50 zł/kg, w Łodzi 4,00-6,50 zł/ tym samy tygodniu spółdzielnie ogrodnicze skupowały truskawki w średniej cenie 5,90 zł/kg, czyli o 1,10 zł drożej niż przed tygodniem. W województwie małopolskim płacono 4,60-7,00 zł/kg, a województwie podkarpackim 5,00-7,00 zł/kg - podaje także: Truskawki w cenie 89,60 zł/kg? Tylko w Szwajcarii Wzrasta jednak w trakcie i mniej więcej w połowie sezonu ma swój punkt kulminacyjny. Truskawki można zatem kupić w przedziale cenowym od 10 do 30 złotych za kilogram. Taniej można je znaleźć na polu, z którego samodzielnie można zebrać taką ilość, jaką się chce. W takim przypadku cena kilograma truskawek może spaść nawet do